Jednym z wielu ssaków, zamieszkujących teren Puszczy Białowieskiej jest łoś (Alces alces). Jest to największy przedstawiciel rodziny jeleniowatych, nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Masa ciała dorosłego byka (czyli samca) dochodzi w naszym kraju do 400 kg, choć największe łosie z Alaski mogą ważyć nawet 600 kg. Wiadomo już, kto kupuje drewno z wycinki w Puszczy Białowieskiej. Lista liczy 128 firm. 398. Wśród odbiorców drewna dominują firmy oddalone o kilka lub kilkadziesiąt kilometrów od Zmarł 20-letni motocyklista z wypadku w Ociążu. 15.08.2017 18:37 8 komentarze. Niestety nie udało się uratować życia 20-letniego motocyklisty, który dziś wczesnym popołudniem miał wypadek na drodze krajowej nr 25 w Ociążu. Młody mężczyzna z powiatu ostrowskiego zmarł w kaliskim szpitalu. Mimo apeli o poszerzenie parku narodowego na cały obszar Puszczy Białowieskiej Lasy Państwowe w nowym roku mają wznowić wycinkę w puszczańskich nadleśnictwach. Do końca 2021 r. zniknie kilkadziesiąt tysięcy drzew. Puszcza Białowieska z psem. Cały region okolicy Puszczy Białowieskiej, jest prawdziwym rajem dla psiarzy. Chyba nigdzie indziej w Polsce, czworonogi są tak mile widziane jak tutaj. Bardzo dużo pensjonatów i gospodarzy domów, chętnie przyjmuje psiaki pod swój dach. Wejść z nimi można także do większości restauracji. Spacerując po Vay Tiền Nhanh Ggads. pokaż komentarz @taktosiekonczy: Co tam że ktoś coś zrobił złego.. bo przecież ZA PEŁOOOO. ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■ Ukradli kilka milionów z budżetu... ale za PEŁO... Zamordowali kogoś... ale za PEŁO.... Zamknęli niewinnych... ale za PEŁO.... Nudne to już... Nigdy nie macie żadnego zdania na konkretny temat tylko "za pełooo" @taktosiekonczy: i stało się tak że ja widze Ciebie w kategorii.. "PIS UKRADŁ MILION ZŁOTYCH.... ALE ZA PEŁO PRZECIEŻ UKRADLI 5 ZŁ TO PIS TEZ MOŻE KRAŚĆ" Dzięki takim jak Ty... tak wszyscy zaczynają to postrzegać ;) W sumie dobry PR robisz ( ͡° ͜ʖ ͡°) udostępnij Link pokaż komentarz @crowfire: Sam manipulujesz nawet jeśli uwaga @taktosiekonczy była niepotrzebna. Raz że odciąga uwagę od tematu dwa że nie trzeba PO by zaorać twoje argumenty. Otóż zaoranie argumentów jest w samym artykule (czytałeś?). Wskazują przede wszystkim na firmy produkujące płyty ze sklejki. Z gówna nie drewna, takiego co "nawetnaopałsięnienadaje" albo... zjadanego przez korniki. Reasumując, nie tylko niemoralnie atakujesz przedsiębiorców którzy po prostu kupują surowiec od nadleśnictwa, ale jeszcze atakujesz tych którzy kupują najc#?$?wszy surowiec nie zdrowe stuletnie drzewo. I jeszcze to. Masz czelność besztać kogoś za argument "a za Peło" po napisaniu czegoś takiego ? xD pokaż spoiler Cudowna LISTA HAŃBY POLSKI ( ͡° ʖ̯ ͡°) W takich chwilach zastanawiam się czy Szyszko jest Polakiem... bo na pewno nie jest PATRIOTĄ !!! udostępnij Link pokaż komentarz @skejna: Powiedz mi bo zawsze mnie to zastanawia... Jeśli ktoś mówi że Andreas Brevik jest mordercą...w jaki sposób go to ułaskawia mówiąc że Kuba rozpruwacz też był mordercą? Bo wciąż dla mnie to niepojęte. Wszystkie pisowskie trole na zarzut że ktoś z rządu PIS coś zrobił... krzyczą zawsze bo za PEŁO... czyli Brevik już nie jest takim mordercą gdy się wspomni o kubie rozpruwaczu? To jakoś tak działa że zawsze można wspomnieć innego mordercę i już jest super uniewinnienie? Możesz mi to wyjaśnić? Bo chciałbym to pojąć. Bo na każdy zarzut że ktoś z PIS coś zrobił... zawsze jest obrona go poprzez atak na poprzednią władzę. I o ilę uważam się za NORMALNEGO człowieka potrafię użyć w jednym zdaniu BREVIK I KUBA ROZPRUWACZ SĄ MORDERCAMI.... to trolle pisu jakoś nie potrafią przejść do normalnego że zarówno ktoś z PO ukradł, jak i z PISu ukradł i to są dwie różne rzeczy, jedno drugiego NIE USPRAWIEDLIWIA !!. Co do Nazwanie Szyszki nie Patriotą.... No a jak nazwać kogoś kto wizerunek Polski na świecie beszta na równi z wyprzedawaniem dla kasy tego co w Polsce najładniejsze? Kogo wizerunek naszego Państwa zupełnie nie obchodzi? Kto publicznie wypowiada się że wciągnięcie wartości przyrodniczych na listę ochrony jest hańbą i powinno być zgłoszone do prokuratury? Zawsze mi się wydawało że lepiej chronić to co piękne i to jest prestiż że na całym świecie się czymś u nas zachwycają... jak widać Minister ma odmienne zdanie, Polska nie ma mieć prestiżu, poważania, nie powinna stać na nogach... to sławne wstanie z kolan według Szyszki to zakopanie się w rowie mariańskim z wizerunkiem Polski. Więc mogę mieć takie zdanie że Szyszko nie reprezentuje Polski GODNIE ! A co do samego tematu firm. To że ja jako użytkownik wykopu nie mam informacji do konkretnych umów i parametrów drewna powoduje że nie mogę się wypowiedzieć BO NIE MAM DOWODU? to po co ten portal? Ten portal bazuje na informacjach od innych. Ty uważasz że skoro kilka firm zajmuje się produkcją sklejki, to znaczy że już ŻADNA z nich nie kupiła wartościowego drewna... to proszę o dowody na to że tak było... że żadna nie kupiła wyciętych "nielegalnie" drzew... bawimy się w udowadnianie to udowodnij. Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie* pokaż spoiler Jakby co istnieje takie wyrażenie, powiedzenie, a nie moja mania wielkości, czy urażenie poglądów religijnych.... wolę uprzedzić bo z wami ludzie to nigdy nie wiadomo, każdego słowa się czepiacie. udostępnij Link pokaż komentarz @crowfire: jakieś TL:DR? Bo widzę że zabolało i tak jakoś nie mogę wyłuskać merytoryki. Pierwsze trzy akapity (książkę piszesz) to ból dupy że ludzie mówią "a za peło". Myślę że to już wyczerpaliśmy. Czwarty to próba bronienia swojego równie durnego komentarza co "a za peło" o Szyszce. To też uważam za wyczerpane. O, czwarty interesujący. powoduje że nie mogę się wypowiedzieć BO NIE MAM DOWODU? Mów co chcesz, po prostu będziemy Cię traktowali jak debila który nawet nie potrafi przeczytać znaleziska przed skomentowaniem (dowodzenie to już wyższa szkoła jazdy). bawimy się w udowadnianie to udowodnij. Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie* Ciężar dowodu spoczywa na stronie która wysnuwa stwierdzenie początkowe. Zabawne że cytujesz religię bo właśnie to jest koronny przykład jak nie powinno wyglądać udowadnianie czegokolwiek. Ty uważasz że skoro kilka firm zajmuje się produkcją sklejki, to znaczy że już ŻADNA z nich nie kupiła wartościowego drewna. Narazie to twoje twierdzenie jest z dupy. Jesteś na etapie "nooo jednak nie wszyscy", za chwilę będzie "nooo jednak większość", potem "nooo 50%".... już inny furiat polityczny zszedł pod znaleziskiem do 30% zdrowych drzew zanim zakopali a na kolejne wskazówki co do ułomności logiki nie odpowiedział xD. udostępnij Link pokaż komentarz @skejna: Aha, czyli nie masz wyjaśnienia po co w każdym temacie czyjeś winy wstawiacie "bo za peło". Ok to wyjaśnia wszystko. Ale to już na marginesie ;) Bo tego nie mogłem zrozumieć, dzięki Tobie już wiem dlaczego. Zabawne że cytujesz religię bo właśnie to jest koronny przykład jak nie powinno wyglądać udowadnianie czegokolwiek. Jakby co istnieje takie wyrażenie, powiedzenie, a nie moja mania wielkości, czy urażenie poglądów religijnych.... wolę uprzedzić bo z wami ludzie to nigdy nie wiadomo, każdego słowa się czepiacie. o patrz jak Cię rozgryzłem... wiedziałem że nawet napisanie wyjaśnienia nie podziała. Pracujecie na jednych trybach... nie wiem może to szczegółowe jakieś wytyczne z ministerstwa? No cóż, nie wnikam. Jak widać słowa że to tylko wyrażenie są za ciężkie do zrozumienia i według Ciebie cytuję religię... . no cóż to już Ciebie podsumowuje trafnie. Dziękuję za rozmowę ;) Mam nadzieję że z 5 zł zarobiłeś za swoją walkę niezłomną ( ͡° ͜ʖ ͡°) udostępnij Link Obrońcy środowiska-ekolodzy, jak również media długo zadawali pytania, kto naprawdę nabywa drewno z wycinki w Puszczy Białowieskiej. Odpowiedź jednak nie została udzielona, ponieważ Regionalna Dyrekcja Lasów zastawiała się tajemnicą handlową. Dziś już wiadomo, kto kupuje owo drewno, gdyż pełną listę firm nabywających przedstawił portal Portal prawdopodobnie uzyskał te informacje od czytelnika, który z kolei otrzymał ją od Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych w odpowiedzi na wniosek o dostęp do informacji publicznej. W br. drewno z Nadleśnictwa Białowieża kupowały 128 firmy. Głównie są to firmy oddalone o kilka lub kilkadziesiąt kilometrów od puszczy, jak również przedsiębiorstwa oddalone o kilkaset kilometrów. Najczęściej są to producenci sklejki, zakłady produkcji palet, tartaki, oraz przedsiębiorstwa budowlane i wielobranżowe. Julia Szypulska, Kamila Kalinowska Wiadomo, gdzie trafia drzewo z Puszczy Białowieskiej. Na liście nabywców jest ponad 120 firm. Kilkadziesiąt firm z woj. podlaskiego kupuje drzewo z Puszczy Białowieskiej. To przedsiębiorcy z m. in. Hajnówki, Czarnej Białostockiej czy Brańska. Lepiej żeby drzewo leżało w lesie i marnowało się? - pyta Jarosław Bołtryk z firmy Jar-Stol. Listę nabywców opublikował portal Są na niej tartaki, niewielkie zakłady stolarskie, ale też duże firmy produkujące sklejki. Z województwa podlaskiego, ale też Mazowsza czy Małopolski. Pozyskiwanie drzewa z Puszczy Białowieskiej obecnie budzi kontrowersje. Organizacje ekologiczne od kilku miesięcy protestują przeciwko zwiększonej wycince drzew - limity przekroczono w Nadleśnictwie Białowieża. - Legalność wycinki jest kwestionowana przez instytucje europejskie, m. in. Trybunał Sprawiedliwości - zwraca uwagę Adam Bogdan z Fundacji Dzika Polska. Z kolei Lasy Państwowe stoją na stanowisku, że zniszczenia są ogromne i zagrażają bezpieczeństwu, a także samej puszczy. Przedstawiciele niektórych firm obecnych na liście nie widzą nic złego w kupowaniu drzewa z Puszczy Białowieskiej. - Cena zniszczonych drzew jest niższa od zdrowych. Mam tutaj blisko, nie sięgam po drzewa z innych części Polski, bo wtedy rosną m. in. koszty transportu - tłumaczy Jarosław Bołtryk z firmy Jar-Stol z Hajnówki. - Prawie od 40 do 50 proc. drzew idzie na odpad. Ale nawet z tego najgorszego mniej więcej połowę da się wykorzystać. Według mnie to lepiej, żeby to wykorzystać, niż żeby miało to leżeć w lesie. Skupuje sosny i świerki, a z pozyskanego surowca wytwarza budki dla owadów czy karmniki dla ptaków. - Ekolodzy doprowadzą puszczę do ruiny - uważa przedsiębiorca z Hajnówki. - Ci ludzie nie mają odpowiedniego wykształcenia, gdyby skończyli załóżmy technologię drewna, to wiedzieliby, że usuwanie chorych, martwych drzew, jest słuszne i konieczne. Podobnie mówią i inni. - To jest tragedia, to co tam się w puszczy dzieje - komentuje z kolei Jan Pietrzykowski, przedsiębiorca z Brańska. - Zdrowych drzew tam nikt nie tnie, pozyskujemy tylko chore świerki. Pełno martwych, suchych drzew to zagrożenie pożarem. Na liście jest też obecna firma Trakdar z Moniek, oferująca usługi tartaczne. - Już od około 1,5 roku nie kupujemy drewna z Puszczy Białowieskiej - zapewnia jej właściciel Dariusz Puchalski. - Mamy certyfikat FSC. Nadleśnictwa puszczańskie nie mają takiego certyfikatu, z tego względu nie możemy nabywać pochodzącego stamtąd drewna. Certyfikat FSC jest gwarancją legalności drewna i tego, że nie zostało pozyskane w sposób zagrażający przyrodzie. Chwali się nim wiele firm z wspomnianej listy. - Będziemy wnioskować do audytorów certyfikatu FSC, by skontrolowali przedsiębiorców - zapowiadają ekolodzy. Wczoraj zablokowali dwa tiry\ wywożące wycięte świerki. Drzewo zostało w lesie. Cieplicka Zorka, firma produkująca dla Ikei, nie będzie kupować drewna pozyskiwanego z wycinki prowadzonej w Puszczy Białowieskiej. Nie chodzi jednak konkretnie o protest wobec polityki ministra Szyszki oraz o konflikt polskiego rządu z instytucjami europejskimi i ekologami. Wynika to z generalnej polityki firmy, gdzie poszanowanie środowiska jest ważnym argumentem. Wśród poważnych firm w branży panuje określona kultura pozyskiwania surowców. Kupują oni drewno wyłącznie od firm, które posiadają certyfikat FSC (Forest Stewardship Council). - Nasz partner Ikea wymaga bezwzględnie, aby wykorzystywany w firmie surowiec pochodził z pewnego źródła – podkreśla Jerzy Chałaj, prezes zarządu Zorka Sp. z Tymczasem kryteria przyznawania FSC obejmują kontrole w zakresie: ochrony przed nielegalnym użytkowaniem i zabudową terenów leśnych, zapewnienia prawa do użytkowania zasobów leśnych ludności tubylczej i społecznościom lokalnym, ochrona zdrowia i bezpieczeństwa pracowników lasów, zrównoważonego pozyskiwania zasobów leśnych, nie przekraczające poziomu, który trwale uniemożliwi ich odnowienie, ochrony rzadkich i zagrożonych gatunków oraz ich siedlisk, ograniczenia korzystania z chemicznych środków ochrony roślin (zwłaszcza z pestycydów), nawozów sztucznych oraz środków kontroli biologicznej, zakazu stosowania organizmów modyfikowanych genetycznie, ścisłej kontroli i monitoringu stosowania gatunków obcego pochodzenia, zachowania lub poprawa stanu lasów o szczególnej wartości ochronnej, zakazu tworzenia nowych plantacji kosztem lasów naturalnych i półnaturalnych. Wykluczony jest z tego powodu zakup drewna pochodzącego z parków narodowych, obszarów chronionych, nawet, jeśli wycinka jest w pełni legalna. W Zorce 75 proc. pozyskiwanego do produkcji surowca ma FSC, pozostała część także pochodzi z pewnego kontrolowanego źródła, choć nie posiada certyfikatu. W najbliższym czasie 100 proc. surowca będzie pochodziło z certyfikowanych źródeł. Czy Puszcza Białowieska powinna być parkiem narodowym? Tego chcą Ministerstwo Środowiska i ekolodzy. Mieszkańcy są przeciwni, bo oznaczałoby to likwidację miejsc pracy. Na razie muszą się pogodzić z drastycznym ograniczaniem przez Ministerstwo Środowiska pozyskania drewna z Puszczy Białowieskiej. W nadleśnictwach Białowieża, Browsk i Hajnówka gospodarują Lasy Państwowe. W pozyskały ok. 111 tys. m sześc drewna. W tym roku decyzją resortu środowiska można wyciąć co najwyżej 46 tys. m sześc. surowca. Zmniejszenie pozyskania miejscowi odczuwają jako karę za to, że pod koniec puszczańskie gminy wypowiedziały się przeciwko rozszerzeniu terenu parku narodowego na obszar całej puszczy. – W naszej gminie 100 procent mieszkańców było przeciwko. Rozszerzenie parku oznaczałoby jeszcze większe restrykcje w pozyskiwaniu drewna, a już teraz surowca brakuje – mówi Albert Litwinowicz, wójt gminy Białowieża. Podkreśla, że odbija się to na sytuacji ludzi, bo znikają drobne zakłady rzemieślnicze, które zajmowały się przeróbką surowca. – Jeszcze dziesięć, piętnaście lat temu gospodarką leśną zajmowało się w Białowieży 240 osób, dzisiaj ok. 30 – 40 – mówi Litwinowicz. Michał Kojło, dyrektor Cechu Rzemiosł Różnych w Hajnówce, mówi, że duże firmy radzą sobie, ściągając drewno z Białorusi czy Ukrainy, ale małych przedsiębiorstw na to nie stać. – Ludzie nie mają dochodów i ubożeją. Dziesięć lat temu miałem 40 uczniów rocznie do nauki stolarstwa, ale teraz nie ma perspektyw. W tym roku jest tylko trzech – ubolewa Kojło. Wiceminister środowiska Janusz Zaleski uważa, że ograniczenie pozyskania drewna w puszczy to najbardziej odważna i najdalej idąca decyzja w sprawie ochrony przyrody. – W przypadku puszczy głównym celem jest jej ochrona – mówi Zaleski i deklaruje, że docelowo park narodowy powinien objąć teren całej puszczy. – Nieważne jak, ale puszcza musi być chroniona – mówi Robert Cyglicki, dyrektor Greenpeace Polska. Ekolodzy przygotowali projekt ustawy, która odbierze samorządom prawo weta w sprawie poszerzania i tworzenia parków narodowych. Na razie organizacja chce, aby resort środowiska ustanowił teren puszczy obszarem, na którym nie będzie prowadzona gospodarka leśna, lub by drewno było sprzedawane tylko w systemie detalicznym, w niewielkich partiach. – W ten sposób mogłoby trafiać tylko na potrzeby okolicznych mieszkańców, a nie do sprzedaży komercyjnej – podkreśla Cyglicki. Jarosław Krawczyk z regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku zapewnia, że pozyskiwanie drewna na tym obszarze ma charakter wyłącznie pielęgnacyjny. – Od lat Lasy dopłacają do puszczańskich nadleśnictw – mówi Krawczyk. W roku było to ok. 4,8 mln zł, rok wcześniej – ok. 4 mln zł. Puszcza Białowieska obejmuje 150 tys. ha, z czego ok. 62,6 tys. ha w Polsce, a 87,5 tys. ha na Białorusi. Białowieski Park Narodowy zajmuje ponad 10,5 tys. h, tj. ok. jednej szóstej powierzchni puszczy.

kto kupuje drewno z puszczy białowieskiej